Szacuje się, że tylko około 12 % pożyczek zaciąganych w pożyczkowych firmach pozabankowych nie zostaje spłaconych przez klientów w umówionym terminie. To wynik, którego nie spodziewali się analitycy.
Firmy pożyczkowe wydają się być w lepszej pozycji od banków działających na terenie naszego kraju. Przypomnijmy, że w instytucjach finansowych aż ok. 16 % kredytów nie jest zwracanych na czas. Eksperci zaznaczają jednak, że trudno porównać oba segmenty, ponieważ banki nie specjalizują się w udzielaniu krótkoterminowych pożyczek konsumpcyjnych o wartości kilkudziesięciu czy kilkuset złotych.
Skąd tak dobre wyniki firm pożyczkowych?
Analitycy przekonują, że firmy pożyczkowe bardzo dobrze radzą sobie z weryfikacją klientów. Warto zaznaczyć, że dla przykładu – Vivus ma tylko 11 % tzw. złych długów, Wonga także znajduje się znacznie poniżej poziomu osiąganego przez banki.
Z informacji udzielonych przez dyrektora zarządzającego Wonga.com wynika, że firma odrzuca przeszło 70 % wniosków składanych przez klientów o zaciągnięcie pożyczki. Jeszcze wyższe wymagania zdaje się stawiać Kredito24, które według badań odrzuca niecałe 90 % aplikacji (Kredito24 wykorzystuje do sprawdzania potencjalnych klientów m.in. portale społecznościowe).
Ostatecznie pozabankowe firmy pożyczkowe nieczęsto decydują się na sprzedawanie swoich długów zewnętrznym spółkom windykacyjnym – przede wszystkim ze względu na niską wartość zadłużenia. Większość prowadzi procesy windykacyjne we własnym zakresie.