Wynajmowanie mieszkania to bardzo dobre rozwiązanie, ale tylko pod warunkiem, że to świadomy wybór, a nie życiowa konieczność. Niestety, obecna sytuacja sprawia, że często wynajem to jedyna opcja: nieruchomości są drogie, kredyty trudno dostępne i obwarowane koniecznością spełnienia szeregu warunków, a budowa domu w ogóle wydaję się poza zasięgiem przeciętnego Kowalskiego. Kupić, wynajmować? Jaką decyzję podjąć?
Najem to tymczasowe rozwiązanie
Takie jest zwykle podejście ludzi w Polsce. Najem traktowany jest jako przejściowy, uznaje się, że to dobre na początek, gdy jesteśmy młodzi, niewiele zarabiamy, nie osiedliśmy w stabilnym związku, a nasze zarobki pozwalają już na samodzielne utrzymanie, ale niekoniecznie starczają na spłatę kredytu. Wyprowadzka z rodzinnego domu do wynajętego mieszkania jest prosta i stosunkowo tania: kaucja i kilka groszy na drobiazgi, które pozwolą nam się urządzić i mieszczą zwykle w bagażniku samochodu.
Całe życie w wynajmowanym mieszkaniu?
Wynajmowanie mieszkania przez całe życie wydaje się nieprawdopodobne i traktowane jest jako niepoważne, wręcz w pewnym momencie, pojawia się presja otoczenia, aby kupić „coś swojego”. Często rodzina i bliscy zrzucają się na wkład własny do kredytu, równie często młode pary przeznaczają na ten cel pieniądze zebrane w trakcie tradycyjnych wesel. Bywa i tak, że to rodzice zostają poręczycielami młodych, byle tylko ułatwić im zakup pierwszego mieszkania. Ulegamy presji, zaciągamy kredyt, a potem często latami odmawiamy sobie wielu przyjemności, byle tylko starczyło na spłatę raty. Stajemy się niewolnikami kredytu.
Najem ma wiele zalet
Na zachodzie Europy wynajem długoterminowy jest normalnym i często stosowanym rozwiązaniem. Wynajmuje się nie tylko przez całe życie, ale nawet kilka pokoleń wynajmuje ten sam dom. Wynajem pozwala nam na swobodę przemieszczania się choćby w poszukiwaniu pracy. Na początku życia zawodowego, gdy mamy rozbudowane zacięcie społeczne, możemy mieszkać w małej kawalerce w centrum, a gdy rodzina nam się powiększy przenieść do dużego mieszkania blisko przedszkoli i szkół, by na emeryturze spokojnie wrócić do niewielkiego i taniego lokalu, który spokojnie utrzymamy z emerytury. Najem daje nam mobilność, możliwość dostosowania standardu do sytuacji ekonomicznej, a nawet ułatwia wejście w nowy związek, bez konieczności kłopotliwego podziału majątku.
Kupując nieruchomość budujemy majątek
Decydując się na wynajem mieszkania przez całe życie, tracimy możliwość gromadzenia majątku. Nie bez powodu powszechnie mawia się, że lepiej spłacać swoje niż wynajmować latami. Mieszkanie to największy majątek Polaków, przekazywany z pokolenia na pokolenie i to tak naprawdę jedyny kapitał, które udało się zgromadzić naszym dziadkom i rodzicom. Niestety, żyjemy w kraju, w którym dostęp do obligacji, akcji, walut, innymi słowy instrumentów pozwalających na gromadzenie majątku dostępny jest od kilku dekad. W dodatku bardzo niewiele o tym wiemy, bo nasza społeczna świadomość ekonomiczna jest nikła i nikt specjalnie nie dba, o to, byśmy uzupełnili wiedzę.
Dlaczego najem w Polsce nie jest popularny?
Oczywiście to, że wydaje nam się, że nieruchomość to jedyny sposób na zyskanie majątku i zgromadzenie go na „czarną godzinę” to jeden z powodów, ale niejedyny. Najem pozostawiony jest praktycznie całkowicie w rękach prywatnych i to osoby fizyczne kształtują ceny i warunki. Niestety, najem w Polsce nie jest uregulowany dogodnymi przepisami i tak naprawdę żadna ze stron nie jest dobrze chroniona: właściciel przed utratą lokalu, a najemca przed wylądowaniem na przysłowiowym bruku, w ciągu kilku dni.
